Ślubne tradycje – rodzice błogosławią młodym

Dzień ślubu należy do tych najbardziej wyczekiwanych i doniosłych wydarzeń w naszym życiu. Sama ceremonia ślubna, jak i towarzyszące jej obrzędy i rytuały, zakorzenione są mocno zarówno w historii, jak i tradycji. Suknia ślubna dla panny młodej, odświętny garnitur dla pana młodego, odpowiednie przygotowanie sali weselnej, zapewnienie jedzenia i picia oraz muzyki do zabawy to elementy bardzo istotne, ale nie jedyne i najważniejsze. Niemniej istotna jest tradycja ślubna, mocno zakorzeniona w kulturze i historii – błogosławieństwo pary młodej: https://z-milosci.pl/blog/blogoslawienstwo-mlodej-pary-przed-slubem. Zobaczmy, jak ewoluowała i zmieniała się na przestrzeni dziejów. 

Jak to dawniej bywało? 

Tradycja błogosławienia młodym na nowej drodze życia ugruntowała się poprzez wieki. To jeden z najstarszych obrzędów towarzyszących dniu zaślubin. Bardzo ciekawie podchodzili do tego tematu nasi przodkowie. 

Niegdyś, w czasach staropolskich rytuał ten występował pod nazwą „przenosin”. Symbolizował opuszczenie przez parę młodych domów rodzinnych, a dotyczyło to w szczególności panny młodej. Może właśnie dlatego, podczas  długiego pożegnania, wypełnionego rozmaitymi śpiewami i wspólną modlitwą, wskazane było, aby przyszła małżonka zalewała się… szczerymi łzami. Błogosławiono zresztą nie tylko samym nowożeńcom, ale także, co ciekawe, meblom i rozmaitym sprzętom gospodarczym, które zabierali ze sobą. Zabezpieczano się tym samym przed klątwami, które mogłyby spaść na parę młodą i ich nowy dom. Ważnym elementem obrzędu były także przeprosiny za wszystko złe, czego do tej pory dokonali młodzi w stosunku do swych rodziców, rodzeństwa czy przyjaciół. 

Po tym wstępie następowało samo, właściwe błogosławieństwo pary młodej, traktowane jako wstęp do właściwej ceremonii zawarcia małżeństwa, odbywanej w kościele. Zgodnie ze staropolskim obyczajem, to orszak pana młodego jechał powozami pod dom panny młodej, gdzie rodzice błogosławili ją przed wyjściem do kościoła symbolem krzyża i wodą święconą. Symboliczne pożegnanie stanu panieńskiego i opuszczenie przez córkę domu rodzinnego było nierozłącznie powiązane z zabezpieczeniem jej przed złymi mocami. 

Ceremonia błogosławienia młodym w XXI wieku

Od tamtych zamierzchłych czasów wiele się zmieniło. Dzisiaj błogosławieństwo młodej pary przez rodziców może się odbywać zarówno w domu obojga młodych, a także mieć miejsce choćby w ogrodzie lub w innym miejscu na świeżym powietrzu. Nie tylko rodzice są zresztą obecnie zobligowani do udzielenia takiego „namaszczenia”, ale także inne bliskie młodym osoby. Nie ma tez już sztywnego ceremoniału, odnoszącego się koniecznie do wiary religijnej i Boga. Równie popularne, jak tradycyjne błogosławieństwo w duchu chrześcijańskim, staje się błogosławieństwo świeckie, często ograniczające się po prostu do życzeń zdrowia i pomyślności na nowej drodze życia. I chociaż są jeszcze miejsca, gdzie do tradycji wyrosłej przez wieki przywiązuje się jednak nadal duże znaczenie, to jednak dzisiaj coraz częściej momentowi błogosławienia młodym towarzyszą flesze aparatów fotograficznych i wynajęty kamerzysta. Trochę szkoda…

Comments are closed.